Szukaj na tym blogu

piątek, 20 maja 2016

Projekt Denko feat. Apel do Pandy cosmetic killa

Już kilka razy coś przebąkiwała Panda, że wyrzuci swój szampon do włosów zniszczonych, że go nie dokończy, że go zmarnuje. Przy Paulinie nawet powiedziała, że lubi wyrzucać do kosza kosmetyki, które są nie do końca zużyte i świadomość tego wręcz sprawia jej przyjemność. Byłam przerażona i podniosło mi się ciśnienie. Znam tę osobę 15 lat, mieszkam z nią 3, aż tu nagle marność taka jak robak z pięknego jabłka wychodzi. Może ją w tamtym momencie czymś obraziłam, bo nie wiem, jak można być tak wyjątkowo okrutnym dla mojej produktywnej duszy. I przyszła ta straszna pora, i zobaczyłam nie tylko szampon w koszu, ale i odżywkę. Sprawdziłam. Prawie pełne. Wyjęłam z kosza (bo był czysty i nie było w nim nic więcej, zupełnie jakby KTOŚ specjalnie wrzucił to do przezroczystego kubła, żeby z samego rana popsuć mi humor) i starałam się złapać oddech. Ostatecznie zaniosłam uśmiercone przez Pandę kosmetyki do pokoju i wyszłam do pracy. Po powrocie przeżyłam kolejny szok. Ciała zniknęły z mojego pokoju i teraz znajdowały się w koszu pod zlewem. KTOŚ ewidentnie starał się mi udowodnić, że nie ma już w nich życia, że do niczego się nie nadają, że już nic z nich nie wycisnę...


2 komentarze:

  1. Supermarkety wyrzucają 45% produktów -i to nie "prawie pełnych", tylko najzupełniej pełnych, nieotwartych :(

    OdpowiedzUsuń